Test systematyczności zapału;]

Kto?

Cześć, jestem darty24 z miasteczka Zgierz. Przejechałem 71779.77 kilometrów asfaltami. Resztę 11638.38 w terenie. Moja średnia to 20.70 km/h i... żaden to wyczyn;P

Znajomi

wszyscy znajomi(14)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

166.50 km 6.55 km teren

05:52 h 28.38 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:28.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:564 m

Kalorie: kcal

Rower:Speeder

To "niejebajka", to nie sen, to Kampinos!

Piątek, 12 czerwca 2015 · dodano: 12.06.2015 | Komentarze 0

Bez wątpienia jedna z ciekawszych tras jakie miałem okazję pokonywać. Pogoda o świcie luks - lekki chłodek. Gdzieś w Parku Kampinoskim łapię sneak'a. Są ławeczki, miejsce postoju, czemu nie skorzystać. Robota idzie lajtowo. Kolejno okazuje się szuter na odc ok 3 km i tam o dziwo jadę bez pit stopu. Do Sochaczewa z wiatrem. Na miejscu przedzieranie się przez miasto a jest w okolicach ósmej rano. W myślach ciągłe wątpliwości, czy w upał i bez zapasu(choć z łatkami) jechać dr. 705 na Skierki i Jeżów...
Wybieram long version. Opłaca się bo do Słupi gdzie odbijam na Kołacinek droga pofalowana a to lubię. Od Kołacinka już schody Dulasa i reszta smaczków jak np. od Bratoszewic Na Wolę Błędową, Tymiankę - gdzie skrótem po leśnym dukcie trafiam prosto do Anielina Swędowskiego. Zimny Free Lech przed Szczawinem dodaje mi kilka dżuli mocy aby zajechać w końcu pod garaż i spożyć konkretnego czarnego Koźla. Mniam mniam. Oj, jak dobrze, że piątki są czasem tylko na rower...

Kategoria turystycznie

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj