Kto?

[brak pliku z avatarem] Cześć, jestem darty24 z miasteczka Zgierz. Przejechałem 71779.77 kilometrów asfaltami. Resztę 11638.38 w terenie. Moja średnia to 20.70 km/h i... żaden to wyczyn;P


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy darty24.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
68.24 km 6.00 km teren
03:09 h 21.66 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max:175 ( 92%)
HR avg:118 ( 62%)
Podjazdy: 40 m
Kalorie: 1703 kcal
Rower:Magner

61

Piątek, 28 maja 2010 · dodano: 28.05.2010 | Komentarze 0

Wspaniała pogoda. Sucho, słonecznie, bajecznie. Wyjazd z pracy bramą nr 5, lasek mogilski. W nim powały z drzew i rozległe kałuże. Potem cuchnący asfalt do bulwarów gdzie nie wszędzie dało(zwłaszcza w stronę toru kajakowego) się wjechać. Albo maź na powierzchni albo obfite dziury po podmyciu. Do Tyńca dotarłem asfaltem. Zjechałem do rzeki aby się rozejrzeć. Sprawa po powodzi wygląda jeszcze nieciekawie ale przejechałem się ścieżką obok skałek wzdłuż podnóża opactwa Benedyktów. Błota sporo a opony ładnie obklejone tak, że tylko dało się prowadzić i oczywiście stąpać po grząskim poszyciu...
Zrezygnowałem z jazdy wałem, którym miałem zamiar dotrzeć do pieszego zielonego szlaku prowadzącego po lini najciekawszych wzniesień w okolicy Tyńca na rzecz dotarcia na szlak asfaltem. Hm, dawno nie byłem w lesie a jest tam gdzie jeździć. Dróżki w świetnym stanie, przewyższenia, cisza i spokój. Jechałem jakiś czas zielonym ale zgubiłem track i wyjechałem w zabudowania ale szybko objąłem azymut ul. Obr. Tyńca i przedarłem się z impetem przez las do Podgórek a następnie kładka nad autostradą i Kobierzyn i Jugowicka i Kurdwanów i rozjazd spokojniej do mieszkania na pyszne leczo:]


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sajas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]